Dziś niedziela, 18 lutego 2024 r. Niby zwyczajna data dla większości ludzi, jednak dla mnie wyjątkowa.
Urodziłem się w Sanoku i mieszkałem w tym mieście aż do ślubu. Byłem więc sanoczaninem. Po ślubie zamieszkałem z żoną z Grabownicy Starzeńskiej. Czekałem całe lata, aby stać się graboszczaninem, ale uważałem, że „jeszcze nie”, skoro przez większość życia mieszkałem w Sanoku. Dopiero dzisiaj ta sytuacja się zmieniła – od jutra mogę uznać, że dłużej mieszkam w Grabownicy niż wcześniej mieszkałem w Sanoku. Uznaję więc, że mogę oficjalnie uznać się za pełnoprawnego mieszkańca Grabownicy.