Nie wszyscy być może wiedzą, że zakończyłem już przygodę z
Wydawnictwem BOSZ. Pracowałem tam od 2002 roku do końca sierpnia br. Obecnie załatwiam formalności związane z nową działalnością, którą rozpocznę 1 października. Moja „firma” będzie nosiła nazwę
Studio Haudek. Nie jest to może zbyt figlarna nazwa, ale taka właśnie wygrała w moim prywatnym konkursie. Niusy staną się więc blogiem prywatno-firmowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz