Od 2011 roku postanowiłem uczestniczyć w akcji 52 książki i muszę przyznać, że się udało. Jestem bardzo ukontentowany, gdyż kilka minut temu skończyłem czytać 65 książkę w tym roku. Najbardziej mnie cieszy to, że jeszcze sporo książek przede mną.
Ponieważ mamy dziś ostatni dzień roku – imieniny Sylwestra – życzę wszystkim dużo zdrowia i pomyślności w nadchodzącym 2012 roku.
Dopisek: Pierwotnie ten post mówił o 64 książkach, ale po dokładnym sprawdzeniu okazało się, że było ich jednak 65.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz