I znowu życiówka, którą będzie mi bardzo trudno pobić – w roku 2015 przeczytałem 165 książek. Nawet nie będę próbował przebić tego osiągnięcia, bo przede mną wielkie (objętościowo) książki, które planuję przeczytać w nadchodzącym roku.
Julek również pobił swój ubiegłoroczny rekord.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz